Nie tylko bajki dobrze się kończą
Dawno, dawno temu…. Tak zaczynałam historię pewnego drzewa, a dokładnie jesionu, który miał być wycięty. Jeśli znacie tę historię, to pamiętacie, że trzech rycerzy ECO-TEAM-u „walczyło” o jego uratowanie. Długo to trwało, ale udało się. Jesion rośnie nadal i mam nadzieję, że tak będzie jeszcze przez wiele lat będąc schronieniem dla licznych skrzydlatych przyjaciół.
Długo czekaliśmy na konkretną odpowiedź, ale starania i cierpliwość zostały nagrodzone.
„W wyniku przeprowadzonych czynności administracyjnych została podjęta decyzja o odmowie wydania zgody na usunięcie drzewa, gdyż organ, rozpatrując złożony wniosek, wziął pod uwagę interes strony, lecz nie mógł uznać go za nadrzędny w stosunku do interesu społecznego, jakim jest istnienie tego drzewa oraz korzyści biologiczne i przyrodnicze z tego płynące. Wobec powyższego dziękujemy autorom złożonego pisma o ocalenie jesionu za zaangażowanie i wykazanie troski o stan ochrony środowiska na terenie miasta.”
Jest to fragment pisma z UM Z Wydziału Ochrony Środowiska, który nas bardzo ucieszył. Jesteśmy bardzo wdzięczni Panu Naczelnikowi za takie podejście do ochrony środowiska. Umocniło nas w przekonaniu, że warto, ŻE TRZEBA szanować każdy krzaczek, drzewo, robaczka, ptaszka.
Pamiętajmy:
Ziemię nam wypożyczono a nie dano na własność.